„Dzielny Głębinek” na Novej Scenie Teatru Muzycznego ROMA to interaktywna bajka muzyczna, angażująca młodych widzów w akcję sceniczną, oferująca przepiękną muzykę i wpadające w ucho, niezapomniane przeboje. Historia dzielnego Głębinka to opowieść o sile ducha i podążaniu za marzeniami. Mimo niepozornych rozmiarów nasz bohater ma odwagę wyruszyć w niebezpieczną podróż z dna oceanu, aż na powierzchnię. Chce zobaczyć niebo, poczuć promienie słońca i popływać z delfinami. Na swej drodze spotyka jednak różne, nie zawsze przyjazne, oceaniczne stwory: Wątłusze, Wstęgorze, Skoropuchy, Pławifoniki czy ogromnego Plinka. Scenariusz powstał na podstawie książki Daniela Errico. Przed spektaklem odbyły się warsztaty edukacyjne „Czego nie widać?”, podczas których dzieci dowiedziały się jak powstaje spektakl teatralny, ile osób zaangażowanych jest w końcowy magiczny efekt sceniczny – ze szczególnym uwzględnieniem realizatorów światła i dźwięku oraz kostiumologów i rekwizytorów - oraz ile czasu potrzebują aktorzy, aby nauczyć się swoich ról. (tekst na podstawie wpisu na stronie TM Roma).
Spektakl zachwycił zarówno dzieci, jak i dorosłych. Przepiękna oprawa – scenografia, kostiumy, muzyka – oraz wspaniała gra wszystkich aktorów, śpiewane na żywo piosenki, taniec i piękne przesłanie, to wszystko wywarło ogromne wrażenie. Dziecięce serca skradł szczególnie najmłodszy występujący na scenie artysta, czyli Józef Skorupka, ośmiolatek, którego był to debiut sceniczny. Po spektaklu spotkał się z nami i cierpliwie rozdawał autografy, o co poprosiły go dzieci, które ustawiły się w długiej kolejce. Mimo zmęczenia zarówno grą – to jest naprawdę ciężka praca – jak i przeżywanymi emocjami Józek nikomu nie odmówił, dla każdego miał czas, żeby złożyć podpis, uśmiechnąć się, uścisnąć rękę. Brawa za występ i brawa za szacunek do widza! (część zdjęć oraz filmik zawdzięczamy tacie Józka – dziękujemy)
Spektakl zachwycił zarówno dzieci, jak i dorosłych. Przepiękna oprawa – scenografia, kostiumy, muzyka – oraz wspaniała gra wszystkich aktorów, śpiewane na żywo piosenki, taniec i piękne przesłanie, to wszystko wywarło ogromne wrażenie. Dziecięce serca skradł szczególnie najmłodszy występujący na scenie artysta, czyli Józef Skorupka, ośmiolatek, którego był to debiut sceniczny. Po spektaklu spotkał się z nami i cierpliwie rozdawał autografy, o co poprosiły go dzieci, które ustawiły się w długiej kolejce. Mimo zmęczenia zarówno grą – to jest naprawdę ciężka praca – jak i przeżywanymi emocjami Józek nikomu nie odmówił, dla każdego miał czas, żeby złożyć podpis, uśmiechnąć się, uścisnąć rękę. Brawa za występ i brawa za szacunek do widza! (część zdjęć oraz filmik zawdzięczamy tacie Józka – dziękujemy)